Proces trawienia rozpoczyna się w ustach w momencie rozdrabniania pożywienia. Skrobia zawarta m.in. w chlebie i makaronie, dzięki enzymowi ptialinie trafia do żołądka częściowo przetworzona. Kiedy pokarm znajdzie się w żołądku, czyli na drugim etapie trawienia, rozpoczynają aktywność: wątroba, woreczek żółciowy i trzustka. Wydzielane przez nie substancje ( m.in. żółć ) przekształcają węglowodany, tłuszcze i białka w proste związki odżywcze, które wraz z krwią i limfą dotrą do komórek. W żołądku przetworzeniu ulegają głównie białka, dzięki udziałowi pepsyny, enzymu znajdującego się w soku żołądkowym. Czas trawienia zależy od rodzaju białka. Np. ryby są trawione w ciągu 1-2 godzin, podczas gdy na przyswojenie białka zwierzęcego organizm potrzebuje wielu godzin. Następnie pokarm przechodzi do jelita cienkiego, gdzie wchłaniany jest niemal w 70%. Pozostałe 30% np. błonnik, trafia do jelita grubego. Im więcej błonnika znajduje się w jelicie, tym aktywniej ono pracuje, zaś proces wydalania jest szybszy.
Golonka 8 godzin – strawienie jej to duży, 8-godzinny, wysiłek dla organizmu. Golonka zawiera dużo tłuszczu, ten zaś spowalnia prace jelit. Dlatego wybieraj raczej chude mięsa, np. drobiowe, ponieważ są mniej tłuste.
Strączkowe 8 godzin – stanowią źródło węglowodanów, są jednak wolniej przyswajane niż makarony.
Makaron 4-6 godzin – dostarcza pełnego zestawu węglowodanów, które są powoli przekształcane w proste substancje odżywcze, te zaś poprzez krew i limfę, docierają do komórek.
Hamburger 3-5 godzin – zawiera dużo tłuszczu oraz białka zwierzęcego. Obie grupy produktów są wolniej przyswajane przez organizm.
Jajecznica z boczkiem 3-5 godzin – nie powinno się jej jadać zbyt często. Żółtka jajek podnoszą poziom cholesterolu we krwi, a boczek dostarcza za dużo nasyconych tłuszczów.
Owoce 3-4 godziny – ananas zawierający dużo związków celulozowych, jest bardziej lekko strawny niż jabłko czy banan. Wszystkie owoce i warzywa są źródłem błonnika, tez zaś pobudza aktywność jelita grubego w procesie wydalania.
Wino 20-30 minut – przyswajanie wina przez organizm odbywa się błyskawicznie, a rozpoczyna się już w ustach. Potem wino przenika przez błonę śluzową żołądka. Skutek – alkohol szybko trafia do krwi.
Żaneta Firlej
